Późno

Witajcie kochani ;)
Przepraszam, że ostatnio wychodzi tak, że dodaje posty z tym, że późno. Obiecuję, że się poprawię, ale tak to jest gdy zostaje ci ostatni tydzień szkoły przed świętami i musisz dać z siebie wszystko, dzisiaj uczyłam się biologii najbardziej, z resztą w poprzednim poście napisałam, czego miałam się uczyć. Myślę, że wszystko pójdzie dobrze i zaliczę testy na pozytywne oceny. Plany co do świąt się zmieniły, ale nie szkodzi. Dzisiaj siedziałam cały dzień w domu. Przemyślałam wiele spraw i zdałam sobie sprawę, że muszę się obudzić, bo za trzy lata piszę testy na koniec gimnazjum i muszę dostać się do liceum, tak wiem za daleko myślę, ale nie chcę skończyć w szkole, z którą nie wiąże przyszłości i nie mam planów na dalsze życie, tylko dlatego że nie chciało mi się zajrzeć do książek. Teraz się tym nie przejmuję, ale wiem, że jeżeli napiszę dobrze to wszyscy będą ze mnie dumni i ja osiągnę swój cel. Tymczasem, żegnam was. I chciałam jeszcze powiedzieć, że dostaję już komentarze, z czego bardzo się cieszę! DZIĘKUJĘ :)♥

Zapach waniliowej świeczki, bezcenny. Nie mam zdjęć, myślę że pojawią się już niedługo, ale stopniał śnieg, bo niestety padał deszcz. Oby pojawił się do świąt, bo co to za święta bez śniegu?