wtorek, 9 kwietnia 2013

Nie zaszkodzi

        ♥hej
Dzisiejszy post będzie głównie związany z dobrym odżywianiem i sportem. Na samym początku chcę wam powiedzieć, że jakiś czas temu marzył mi się six pack women, jednak stwierdziłam, że to jest trochę sztuczne. Oczywiście chciałabym go mieć, ale zobaczymy. I tak jak zaczęłam pisać, spodobał mi się trzy miesiące temu i wtedy chciałam go mieć. Natomiast chcieć a móc, to odmienne rzeczy. Mądra ja robiłam 50 brzuszków dziennie, jeździłam na rowerku stacjonarnym, kilka tygodni i przestałam z braku czasu, co ty gadasz? z braku chęci! Tak to ze mną jest, chcę coś zrobić, ale nie mogę, bo nie chce mi się. Piszę tego posta, żeby oświadczyć wam, że od dzisiaj zaczynam ćwiczenia! Będę robić 30 brzuszków popołudniu i 30 wieczorem, a więc łącznie 60 dziennie. Do tego postaram się biegać, chociaż co do tego nie jestem pewna, bo pogoda nie sprzyja oraz jakieś dodatkowe ćwiczenia do tego. Teraz mamy 9 kwiecień, więc 9 maja zobaczę efekty i podzielę się z wami! Mój brzuch jest płaski, ale może uda mi się osiągnąć to co chcę.. A co do zdrowego odżywiania, to nie byłabym ja gdybym nie jadła fast foodów, oczywiście nie jem ich codziennie, czasem nawet nie jem ani razu w miesiącu, ale liczy się to, że jem. Jem słodyczy, a usprawiedliwiam się tym, że to one dają mi energię podczas nauki.. kłamanie samej siebie mi wychodzi. Nie jem chipsów, ponieważ nie są mi potrzebne. Od stycznia może zjadłam z 3 paczki, także robię postępy! Nie piję napojów gazowanych, bo nie lubię. Jedynie jest to woda niegazowana, ale smakowa, lub jakiś sok i herbata zielona i czarna. Pisząc ten post miałam ogromną motywację, myślę że wytrwam miesiąc, a potem jeszcze dłużej.. 
zdjęcia stąd,ale ja je połączyłam ze sobą w photoscape ;)

4 komentarze:

  1. Ćwiczę już od jakiś 4 miesięcy, ale tak na poważnie dopiero od dwóch, bo na początku też mi się nie chciało :c. Robię codziennie około 230 brzuszków w postaci różnych ćwiczeń, nie stosuje żadnej diety, ale efekty są i bardzo cieszą!:). Także na prawdę życzę powodzenia! :). Tylko moim zdaniem 60 brzuszków dziennie to za mało, no ale może jakieś efekty po miesiącu będziesz widziała! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zdziwiona, bo ja nie wytrwałabym nawet dwóch miesięcy, chociaż gdybym się zmobilizowała, to być może coś z tego by wyszło. Wiem, że to nie dużo, ale myślę, że na pierwsze dwa tygodnie wystarczy, później zacznę stopniowo robić więcej i więcej do osiągnięcia efektów, ale myślę, że jak wpadnę w rutynę, to będę ćwiczyła systematycznie i co najważniejsze codziennie! ;)

      Usuń
  2. Ja też mam zamiar zacząć ćwiczyć ale brak czasu :(

    OdpowiedzUsuń

Spam i obraźliwe komentarze nie będą przeze mnie tolerowane. Skomentujesz - postaram się zrobić to samo ♥