piątek, 22 marca 2013

Co w niej lubię?

Witajcie ;*
Dzisiejszy post będzie dotyczył wiosny. Nie jest to moja ulubiona pora roku, ale jest jako druga najlepsza. Z utęsknieniem na nią czekam, ale może jeszcze trochę i się pojawi. Pamiętam zawsze w przedszkolu chodziłam topić marzannę razem z całą grupą. Myślałam wtedy, że ta marzanna dopływa do Afryki i ludzie ją tam odbierają. Hahah, sama nie mogę przestać się śmiać kiedy o tym rozmyślam. Wiosna jest to pora roku przeznaczona głównie na jazdę rowerem, rolki, na których nie lubię jeździć i spacery późnym wieczorem. Teraz gdyby było ciepło codziennie spotykałabym się z przyjaciółmi poza szkołą, natomiast teraz pogoda nie dopisuje i jak wychodzę to na 2 godziny. Dzisiaj spotkałam się z bardzo bliską mi osobą, z którą od pewnego czasu dobrze mi się rozmawia, mogę jej powiedzieć wszystko, może jeszcze nie zupełnie wszystko, ale jak chcę to mnie wysłucha. Chodziliśmy razem po mieście 2,5 godziny, poszliśmy do sklepów pooglądać wystawy i trochę się ogrzać, bo było strasznie zimo, a przy tym również coś zjedliśmy. Wiosną wszystko jest takie piękne, zielone, kwiaty zaczynają kwitnąć, coraz bliżej do lata. KOCHAM wiosnę i tyle mogę powiedzieć!

3 komentarze:

Spam i obraźliwe komentarze nie będą przeze mnie tolerowane. Skomentujesz - postaram się zrobić to samo ♥