niedziela, 6 stycznia 2013

Codzienność

               Witajcie!

Ten post będzie dotyczył o mojej codzienności, a mianowicie o kosmetykach, których używam bądź używałam, albo chcę polecić!


 ♥ 1. Żel do twarzy z firmy Soraya. Ten jest akurat z mikrogranulkami, ale jest też w postaci zwykłego żelu, działanie jak dla mnie takie samo. Uwielbiam ten żel i to jest już chyba moje piąte czy szóste opakowanie. W stu procentach pomaga, mi na pewno, nie wiem jak będzie się sprawował na kimś innym, ale można wypróbować, polecam! Cena; coś około 16zł.
2. Krem do twarzy z firmy Ziaja. Dla cery suchej i normalnej, mi poprzednie żele do twarzy strasznie wysuszały skórę, ale teraz jest okres zimowy i twarz musi być nawilżona, ja osobiście lubię tą firmę, mają tanie i przede wszystkim dobre produkty, również polecam! Cena; coś około 6zł.
3. Tonik do twarzy również z firmy Ziaja. To jest moje piąte czy szóste opakowanie, do czasu byłam zadowolona, przez pewien okres czasu go nie używałam i znowu kupiłam. Co potem zobaczyłam? A więc po pierwsze nic mi nie pomagał, nic nie robił, pewno przez to, że moja skóra twarzy się do niego przyzwyczaiła, chociaż nie wiem. Ma ładny zapach, dla cery normalnej, tłustej i mieszanej. Dla osób, które nie mają problemów z twarzą, które nigdy go nie używały będzie w sam raz! Cena; coś około 6zł.
4. Maskara z firmy Loreal Volume Million Lashes , to ją tutaj pokazałam, ponieważ ma świetną konsystencję, ładnie pachnie, fajnie się ją stosuję i co najważniejsze aż tak bardzo nie skleja rzęs, ale je wydłuża, bynajmniej mi. Jeżeli chcecie dobrą maskarę zainwestujcie w tą! Mi ta bardzo odpowiada, mogę powiedzieć kolejny raz polecam! Cena; Dałam za nią coś około 55 zł, wiem że teraz są tańsze.
5. Pomadka ochronna bebe, nie dość, że pięknie pachnie wanilią to świetnie nawilża usta! Polecam! Cena; coś około 5 lub 6zł.
6. Podkład z firmy miss sporty, ma już może 2 lata. Nie używam go, ale postanowiłam go tutaj pokazać i coś o nim napisać. Na opakowaniu pisze, że jest to podkład dla młodej cery. Oczywiście z tym się zgodzę, bo ta firma jest głównie dla nastolatek. Ja go kupiłam z myślą, o zakrywaniu niedoskonałości i chciałam go stosować punktowo, ale okazało się, że jest za ciemny o ton. Jest to kolor 2 medium, ja mam jaśniejszą twarz więc się nie spisał, jeżeli macie jakieś problemy ze skórą on wam nie pomoże, ponieważ jest za słaby. Cena; coś około 13zł.




































Krem do rąk z firmy Johnsons. Zdecydowanie mój faworyt wśród kremów do rąk, polecam go głównie osobą, mającym suche ręce. Świetnie je nawilża, a jego zadaniem ma być gładka skóra nawet po umyciu rąk! Oczywiście tak jest. Cena; coś około 10, 15 zł.



8 komentarzy:

  1. Moim zdaniem malowanie jest potrzebne i u niektórych konieczne, ale to tylko moje zdanie : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ale czy w wieku 11 lat nie jest to za wczesne? ;)

      Usuń
    2. 11? :O
      TO przesada, zdecydowanie za wcześnie : )

      Usuń
    3. Wiem :D
      Ale znam takie osoby ;p

      Usuń
    4. Ja też i to jest właśnie najgorsze. Ale co tam jak lubią to niech się malują, tylko niech wtedy nie narzekają na problemy z cerą : )

      Usuń
  2. dziekuje, że odwiedziłaś mojego bloga !
    +obserwuję i liczę na rewanż http://linka-kattalinka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny blog !
    obserwuję i liczę na to samo :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Omomomommom ;33
    Fajnie tu =^.^=
    Obserwuje i liczę na rewanż .

    OdpowiedzUsuń

Spam i obraźliwe komentarze nie będą przeze mnie tolerowane. Skomentujesz - postaram się zrobić to samo ♥